Witajcie
Chyba należy zacząc od powtania :)
Tak więc witam wszystkich czytelników :)
Założyłam blog dla kolejnych osób zastanawiających się czy też budujących dom MG PROJEKTU "słodki" niestety ja nie natknełam się tu na jego realizacje... może mój blog komuś pomoże.
Zacznę od początku... o domu marzyliśmy zawsze. Jednak jego budowa wydawała się czymś dla nas nieosiągalnym i niezwykle odległym. Wiele o nim rozmawialismy, ale głównie w perspektywnie "może kiedyś...". Przeglądaliśmy sporadycznie ogłoszenia sprzedaży domów itp. Liczyliśmy że może trafi się "okazja" kupić w dobrej cenie dom, a może zamienić z dopłatą. Kiedy już się na to bardziej nakręciliśmy stwierdziliśmy że nie ma takiego domu jaki jest nam potrzebny, jaki nam się podoba, a oferty gotowych domów nie są wcale atrakcyjne ceno a i wymagają sporego nakładu finansowego... więc czemuby nie wybudować samemu - od podstaw, takiego jakiego MY czemy i tworząc każdy jego centymetr jak MY chcemy... Dodatkowym bodźcem jest prowadzona przez nas działaność, wolimy wspomóc się pożyczką z banku i płacić rate za dom w którym wyznaczymy część na prace niż płacić komuś krocie za wynajem punktu...
Tak więc od naszego "nakręcenia się na dom" - czyli od czerwaca - zaczeliśmy prężnie działać ze wszystkimi sprawami...
Mamy kupioną działkę 1020m2, niemal w centrum miasta, z bardzo dobrym dojazdem, z mediami w drodze (niestety przyłącza musimy zrobić sami). Działka jest piękna - zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia :) pomimo bliskiej odległości od centrum jest jakby na uboczu :) widok na ponorame miasta... poprostu jest cudowna... :)
No ale działka to nie wszystko trzeba przecież wybrać projekt... a to nie jest łatwe ponieważ są ich TYSIACE... myśleliśmy nawet na p.indywidualnym ale chyba nie trafilismy na ludzi na tyle kompetentynych by móc im zaufac w tak ważnej kwestii... architekci po przeprowadzonej z nami rozmowie wiedzieli czego oczekujemy (mielismy niemal calkowicie sprecyzowane co i jakie chcemy) a przy robienu wstepnego rysunku zrobili wszystko nie tak jak chcielismy... az strach pomyslec co byloby przy dalszej współpracy... musieliśmy zrezygnować z tego pomysłu i powrócić do poszukiwań projektu typowego.
Nasz będzie "słodki" - dla nas idealny - graż zostanie zaadoptowany na siedzibę firmy + gabinet na parterze. Piękny nowoczeny wygląd - oczywiście po naszych przeróbkach - poprostu cudowny.
Poza kątem naychelnia połaci dachowych (na 35st) nie dokonywaliśmy wielu zmian w projekcie. Raczej kosmetyka - usunięte pojedyncze okna, cała elewacja- zmiana na elementy drewna + piaskowiec, stropy na monolity zamiast terivy, wszedzie podłogówka, wentylacja mechaniczna + rekuperacja.
Po adaptacji projektu złożyliśmy 11go października wniosek o pozwolenie na budowe i czekamy... w poniedziałek mamy dostarczyć ostatnie uzgodnie ZUD i podobno do końca tygodnia mają nam je wydać :)
Tak więc liczymy na łagodną zimę by nasza ekipa dokończyła obecną inwestycję i z początkiem wiosny ruszyła z naszym słodki :)